top of page

Grażyna Gospodarska - Kwintal

Mając 4 i pół roku przepowiedziałam chorobę i okoliczności, w jakich umrze moja babcia, i starałam się nie dopuścić do powstania sytuacji z moich wizji.  Niestety osoby przebywajace w jej otoczeniu nie rozumiały jasnowidzącego dziecka.  Ja natomiast nie zdawałam sobie sprawy, że nie wszyscy mają taki dar, jak ja.  W efekcie ich zachowań moja najukochańsza babcia umarła.

 

Jej słowa mające pokreślić moją siłę i niezależność „Pamietaj Grażynka, że ty, to jesteś ty i wszystko potrafisz” " są ze mną do dzisiaj.  Przez kolejne 40 lat, aż do jej nowej inkarnacji odczuwałam nade mną opiekę Duszy babci .

 

Moje zdolności parapsychiczne rozwijały się przez lata.  Ostrzegałam rodzinę i znajomych przed niebezpieczeństwami, służyłam radami.  Stałam się domowym chirurgiem.  Gdy urodziłam synów, rzadko kiedy korzystałam z pomocy lekarzy.  Ku ich wielkiemu zdziwieniu sama skutecznie leczyłam swoje dzieci, a niektórzy z nich korzystali z moich rad.  Uzdrawiałam także swoich uczniów i znajomych.

 

O tym, że jasnowidzemie i uzdrawianie jest czymś szczegółnym zdałam sobie sprawę dopiero w konfrontacji z innymi bioterapeutami i jasnowidzami.  Wcześniej myślałam, że prawie wszyscy mają takie zdolności.

 

Jedną z takich poznanych osób był m.in. Włodzimierz de Saint Germain (vel Sanżerewski), światowej sławy uzdrowiciel, jasnowidz i chiromanta.  Podczas naszych kolejnych spotkań nieustannie mi powtarzał "Rzuć szkołę i zacznij wreszcie uzdrawiać ludzi.  Wcześniej, czy póżniej i tak zaczniesz to robić.  Nie uciekniesz od tego.  Takie jest Twoje przeznaczenie".”  Ponieważ w tamtym okresie pracowałam w szkole jako nauczycielka wychowania fizycznego oraz jako trener narciarstwa biegowego, a bardzo lubiłam swój zawód, więc nie wyobrażałam sobie, iż mogę zostawić moich uczniów. Odpowiadałam nieustannie „To ja wolę później niż wcześniej".

 

Kiedy wspomniany Sanżerewski przepowiedział mi i mojej rodzinie wyjazd do Ameryki, nie do końca w to uwierzyłam, bowiem widziałam to trochę inaczej.  Ponieważ lubiłam ryzyko, to opuściłam Warszawę, swoje rodzinne miasto i wyemigrowałam z rodziną do USA.  A Włodzimierz został przyjacielem naszej rodziny i moim współpracownikiem. Uważam go za jednego z najlepszych profesjonalistów w tej branży.

 

W połowie lat 90-tych znaleźliśmy się w Chicago.  Biegle mówiłam w 3 językach: polskim, rosyjskim i niemieckim, ale bez znajomości języka angielskiego nie mogłam uczyć w amerykańskiej szkole, a bardzo tego pragnęłam.  W tym czasie fama, która rozeszła się wśród moich nowych znajomych, o tym, że skutecznie uzdrawiam rozeszła się tak szybko, iż miałam coraz więcej klientów.  To z kolei wpłynęło na decyzję o otwarciu mojego pierwszego, własnego gabinetu.  Po 2 latach pracy jako uzdrowicielka zrezygnowałam z marzeń o pracy w amerykańskiej szkole.  Poświęciłam dużo czasu na studiowanie filozofii i religii z różnych krajów w aspekcie uzdrawiania: buddyzm tybetański, hebraizm, hunę. Przez lata poznawałam różne tajniki praktyk szamańskich.

 

Mieszkający w Szwecji Andrzej Szmilichowski, który jest pisarzem, poetą, jasnowidzem i uzdrowicielem znanym m.in. z artykułów w miesięczniku ezoterycznym "Nieznany Swiat” nazwał mnie „niebieskim chirurgiem”, ponieważ robię bezkrwawe operacje.  Kilka wspólnych zabiegów, które razem przeprowadziliśmy, było niesamowitym przeżyciem i potwierdzeniem na uczestnictwo w tych terapiach Istot Duchowych.

 

Po wielu latach mojej pracy, aby jeszcze dodatkowo się upewnić o moich obecnych zdolnościach i kontaktach duchowych, skorzystałam z usług Toni Ann Winninger.  Była ona  amerykańską stanową prokurator, a teraz znana jest na całym świecie z tego, że komunikuje się z Masters.  Z tego przekazu dowiedziałam się, że wszystkie moje zabiegi energetyczne robię perfekcyjnie i od bardzo wielu z Masters mam pomoc.

Na Body Mind Spirit Expo Chicago 2016 zostałam wyróżniona (spośród 170 obecnych osób) przez Jureme Silva z Brazylii, która jest międzynarodowym holistycznym healerem i konsultantem duchowym,  jako najlepszą uzdrowicielką, która potrafii komunikowac się z Istotami Duchowymi – Przewodnikami.

Tę samą opinię otrzymałam od Dr. Christiana Toren von Lähr, który jest jednym z najlepszych ezoterycznych ekspertów w Ameryce i jednym z kilku Mistrzów Jasnowidzów na świecie. Jest on twórcą, producentem i  prowadzącym zainspirowanym duchowo, odbieranym na cały kraj programu telewizyjnego WisdomoSharing

 

W moim studio organizuję także warsztaty i uczę chętnych ludzi metod uzdrawiania. Zapraszam też w tym celu wiele sławnych osób, nauczycieli duchowych, którzy przedstawiają nowe, nieznane dla większości ludzi wartości i koncepcje pogłębiające życie duchowe i zmniejszające rozłam pomiędzy tym co świeckie i duchowe, prozaiczne i wzniosłe.  Na ten temat Polska Telewizja z Chicago kilka razy zrobiła ze mną wywiady.

 

Inną moją pasją jest pisanie.  Na przestrzeniu wielu lat napisałam 2 książki, które czekają na wydanie. Przez 2 lata, aż do pamiętnych wydarzeń z 11 września 2001 roku współpracowałam z nowojorskim miesięcznikiem „Nadrzeczywistość”, gdzie prowadziłam rubrykę "Z gabinetu Grażyny”.  Kilka moich listów wydrukowano także w polskim miesięczniku "Nieznany Świat”.                                                                                                       Gram także w Teatrze Scena Polonia, którego dyrektorem jest Kinga Modjeska.

 

Prowadzę działalność charytatywną uzdrawiając dzieci urodzone z wadami genetycznymi, pomagając Rodzinom Zastępczym i schroniskom dla bezdomnych zwierząt w Polsce, wysyłając im pieniądze i paczki z ubraniami.  Sama mam gromadkę kociaków, wiewiórkę mieszkającą w dziupli pod dachem garażu i szopy pracze, które dokarmiam.

 

Po wielu trudnych przejściach doceniam życie i cieszę się każdym dniem. Wiara w inkarnację i istnienie świata duchowego jest nieodwołalną częścią mojej świadomości. Wpływa to na sposób mojego życia powodując, że cały czas żyję intensywnie z potrzebą nieustannego dokształcania się i tworzenia.

bottom of page